niedziela, 16 stycznia 2011

System kursów sztywnych


System kursów sztywnych polega na wyznaczaniu przez NBP obowiązującego kursu wymiany i działaniu w aktywny sposób na rzecz utrzymania ustalonego kursu.
Podaż walut obcych jest tym wyższa, im więcej jednostek krajowych uzyskamy za jedną jednostkę dewizową.
Popyt na dewizy jest tym wyższy im mniej trzeba zapłacić za jednostkę waluty obcej.
A zatem możemy stwierdzić, że na rynku dewizowym spotykają się właściciele waluty obcej i ci co jej potrzebują.

Bank centralny wyznacza stały kurs. Jeżeli okaże się, że popyt na dewizy ulegnie zwiększeniu, to pojawi się luka (przy danym kursie popyt z poziomu A’ przechodzi do poziomu B’). Popyt ma nadwyżkę nad podażą. W przypadku kursu sztywnego NBP aktywnie uczestniczy uruchamiając rezerwy, przez co działa na zwiększenie podaży w celu utrzymania kursu.

Jeżeli podaż będzie wyższa niż popyt, to bank dokona zakupu nadwyżki wg obowiązującego
kursu. Tak więc kurs sztywny wymaga ciągłej interwencji państwa. Nadwyżka podaży wiąże się z powiększaniem rezerw dewizowych, a nadwyżka popytu, to uwolnienie rezerw. Państwo zmieniając ciągle zasoby rezerw bezpośrednio rzutuje na podaż pieniądza krajowego.

NBP może zmieniać kursy urzędowo. Te zmiany mogą przyjąć postać:
·      Dewaluacja – obniżenie wartości waluty krajowej, czyli urzędowe zwiększenie liczby jednostek waluty krajowej, jaką zapłacimy za jednostkę waluty obcej
4 → 4,5
·      Rewaluacja – zwiększenie wartości waluty krajowej, czyli urzędowe zmniejszenie liczby jednostek waluty krajowej płaconych za jednostkę waluty obcej

Kursy płynne – charakteryzują się tym, że kursy walut kształtowane są poprzez wolną grę rynkową na rynku dewizowym (kursy kształtują się wolno w zależności od sytuacji na rynku).
·      Wzrost podaży dewiz i popytu na walutę krajową, powoduje wzrost wartości waluty krajowej – Aprecjacja (wzrost wartości waluty krajowej spowodowany grą rynkową).
·      Deprecjacja – to zmniejszenie wartości waluty krajowej spowodowany grą rynkową, czyli mamy do czynienia z sytuacją, w której zamieniamy złotówki na dolary

Ceny dóbr importowanych są przeliczane na złotówki (wyrażone w walucie krajowej).
W Polsce produkt kosztuje 50 PLN – zagranicą 11 USD. W okresie gdy dolar był po 4,7 zł, to
11 USD = 51,7 zł. Import staje się wówczas nieopłacalny.
Aprecjacja złotego zwiększa opłacalność importu. Deprecjacja zmniejsza opłacalność importu.
Możemy zatem powiedzieć, że import będzie zależał od poziomu dochodu i kursu walutowego.

Obecnie w Polsce obowiązuje system kursów płynnych, ale po naszym wejściu do UE, konieczny będzie powrót do kursów sztywnych.

2 komentarze:

  1. Mnie bardziej interesują kursy ruchome, gdyż wtedy mogę wymienić walutę na korzystnych warunkach. Tym bardziej, gdy mamy dostęp do systemu wymiany walut https://cinkciarz.pl/wymiana-walut to już w ogóle jestem zdania, że warto korzystać z kantorów internetowych.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja jestem zdania, że warto pomyśleć o wprowadzeniu towarów na rynki wschodnie. Niestety na zachodzie szanse na sukces polskiej marki są niewielkie. Dlatego coraz wiecej firm wybiera Rosję lub Ukrainę. Musisz jednak wiedzieć, że do tego niezbędne są certyfikaty gost r ex. Można je załatwić w CCRW.

    OdpowiedzUsuń